Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
go na pewno nie zainwestowali, lecz zjedli.
Jeśli również tę rozmowę Michał Zieliński uważa za halucynację, pozostaje mi zalecić mu "Tygodnik Powszechny".
Na tydzień przed jego polemiką zamieszczono tam rozmowę z Donaldem Tuskiem.
Proszę o uważną lekturę.
Odnajdzie Pan tę liberalną pogardę dla ludzi, którzy nie zdołali skorzystać z formalnej równości szans, których los jest ciężki, czy biorą za niego odpowiedzialność, czy nie biorą, którzy po prostu nie mają dość sił - pogardę dla "koszmarnej nadwyżki ludzi zależnych od państwa".
Kończąc, Michał Zieliński pisze, że zamiast przełamywania liberalnego dogmatu nierówności "lepiej zgodnie z zaleceniem Stefana Kisielewskiego - po liberalnemu - wziąć za pysk".
Stefan
go na pewno nie zainwestowali, lecz zjedli.<br>Jeśli również tę rozmowę Michał Zieliński uważa za halucynację, pozostaje mi zalecić mu "Tygodnik Powszechny".<br>Na tydzień przed jego polemiką zamieszczono tam rozmowę z Donaldem Tuskiem.<br>Proszę o uważną lekturę.<br>Odnajdzie Pan tę liberalną pogardę dla ludzi, którzy nie zdołali skorzystać z formalnej równości szans, których los jest ciężki, czy biorą za niego odpowiedzialność, czy nie biorą, którzy po prostu nie mają dość sił - pogardę dla "koszmarnej nadwyżki ludzi zależnych od państwa".<br>Kończąc, Michał Zieliński pisze, że zamiast przełamywania liberalnego dogmatu nierówności "lepiej zgodnie z zaleceniem Stefana Kisielewskiego - po liberalnemu - wziąć za pysk".<br>Stefan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego