się pociesza. Ale ja tego nie pochwalam. Chcesz znowu mieć normalną rodzinę?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- No, pewnie... Przecież ją kocham... Dobro dzieci też mi leży na sercu...&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Narozrabiałeś, to teraz wszystko napraw. Tylko nie narób kolejnych głupstw.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- To co ja mam zrobić?&lt;/&gt; - spytał żałośnie Kowalczewski.<br>&lt;q&gt;- Wytrop ich, nakryj, a potem przebacz i zaproponuj rozejm. Przede wszystkim, bądź dla niej dobry, wyrozumiały, łagodny. Musi uwierzyć, że pisane jej jest życie tylko z tobą. Nie martw się&lt;/&gt; - dodała na widok zrozpaczonej miny Andrzeja &lt;q&gt;- ja ci pomogę.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Spróbuję postąpić tak, jak mama radzi&lt;/&gt; - postanowił.<br>Wspólnie ułożyli plan działania, który następnie zgodnie zrealizowali. Osaczona Danuta Kowalczewska poddała się