Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
bezpieczeństwo. Tymczasem w "procesie lustracyjnym" Stanisława Augusta zwykło się chętnie przed trybunałem dziejów wymachiwać "zaświadczeniem" z Ministerstwa Kultury i Sztuki. Nie potrzebuje go natomiast Zygmunt August, ponieważ nie pod jego to berłem miały miejsce rozbiory.
Nikt też, jak dotąd, nie próbował dowodzić, iż bez ostatniego z Jagiellonów nie doszłoby do rozkwitu kultury polskiego odrodzenia.
Spór o "czarną legendę" Wyjeżdżając z Warszawy do Grodna, a następnie w głąb Rosji, eksmonarcha pozostawiał po sobie olbrzymie długi (trzydzieści, według innych czterdzieści milionów złotych), które zaborcy zobowiązali się spłacić. Gdyby udało mu się wyzwolić spod ich kurateli i udać na wygnanie, byłby tam zapewne nękany
bezpieczeństwo. Tymczasem w "procesie lustracyjnym" Stanisława Augusta zwykło się chętnie przed trybunałem dziejów wymachiwać "zaświadczeniem" z Ministerstwa Kultury i Sztuki. Nie potrzebuje go natomiast Zygmunt August, ponieważ nie pod jego to berłem miały miejsce rozbiory.<br>Nikt też, jak dotąd, nie próbował dowodzić, iż bez ostatniego z Jagiellonów nie doszłoby do rozkwitu kultury polskiego odrodzenia.<br>Spór o "czarną legendę" Wyjeżdżając z Warszawy do Grodna, a następnie w głąb Rosji, eksmonarcha pozostawiał po sobie olbrzymie długi (trzydzieści, według &lt;page nr=126&gt; innych czterdzieści milionów złotych), które zaborcy zobowiązali się spłacić. Gdyby udało mu się wyzwolić spod ich kurateli i udać na wygnanie, byłby tam zapewne nękany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego