rosła jego własna? Dlaczego pisał sztuki, choć nigdy (lub niezmiernie rzadko) chodził do teatru? Takich pytań są oczywiście dziesiątki, omówiłem tylko kilka, które mnie najbardziej intrygowały. Kończę krótkim wspomnieniem ze spotkań z Gombrowiczem, może mało wyrazistych, bo już wtedy domyślałem się jego literackiej strategii i ta świadomość porażała spontaniczność naszych rozmów. Ale przecież wszystko, co o największych pamiętamy, winno zostać zapisane, może więc i tych parę spostrzeżeń kogoś jeszcze zaciekawi.</><br><br><tit>FASCYNUJĄCA FERDYDURKE</><br> I<br><br>Ferdydurke jest najchętniej czytaną z powieści Gombrowicza, przynajmniej w Polsce. Polscy czytelnicy uważają ją też często za najlepszą, inaczej niż zagraniczni, którzy cenią nieraz wyżej Pornografię. Może warto