Typ tekstu: Książka
Autor: Bielecki Michał
Tytuł: Siostra komandosa
Rok: 1997
tylko jego siostrą. Odpędziłem to podejrzenie od siebie, ale w gruncie rzeczy nie było ono bardziej absurdalne od tego, co Janusz zwany Komandosem opowiadał o przyjaciołach Hanki.
- Oczywiście dowiedziałeś się, kto to taki? - spytałem.
- Jasne. Nazywa się Zenek. Zenobiusz Wiciuk. Mieszka na Słonecznej w takim małym domku szeregowym, właściwie w ruderze.
- Znam te okolice. Z czego żyje?
- Trochę zarabia, oszukując gości na targu przy grze w trzy karty, trochę handluje przemycanym spirytusem w plastikowych butelkach, czasem zdarza mu się zahandlować kradzionymi częściami samochodowymi.
- Notowany?
- Wielokrotnie. Nie zamykają go, bo to zupełna płotka. Pewnie trochę kapuje, więc policja na razie zostawia go
tylko jego siostrą. Odpędziłem to podejrzenie od siebie, ale w gruncie rzeczy nie było ono bardziej absurdalne od tego, co Janusz zwany Komandosem opowiadał o przyjaciołach Hanki.<br>- Oczywiście dowiedziałeś się, kto to taki? - spytałem.<br>- Jasne. Nazywa się Zenek. Zenobiusz Wiciuk. Mieszka na Słonecznej w takim małym domku szeregowym, właściwie w ruderze.<br>- Znam te okolice. Z czego żyje?<br>- Trochę zarabia, oszukując gości na targu przy grze w trzy karty, trochę handluje przemycanym spirytusem w plastikowych butelkach, czasem zdarza mu się zahandlować kradzionymi częściami samochodowymi.<br>- Notowany?<br>- Wielokrotnie. Nie zamykają go, bo to zupełna płotka. Pewnie trochę kapuje, więc policja na razie zostawia go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego