że w samorządowej Polsce szaleje korupcja i rządzą układy? Jest dokładnie odwrotnie - twierdzą socjologowie. Te procesy świadczą przede wszystkim o tym, że coraz uważniej patrzymy władzom na ręce. </><br><br><who3>Ozon: Ciągle wybuchają kolejne skandale, powstają nowe komisje śledcze, a pani twierdzi, że jest lepiej. Nie boi się pani, że to trochę ryzykowna teza? </><br><br><who4>Joanna Śmigielska: Po pierwsze, nie twierdzę, że lepiej jest wszędzie. Proszę zauważyć, że wielkie skandale wybuchają zwykle w wielkich miastach, na tym właśnie polega różnica między Polską "A" i Polską "B". A po drugie, nie twierdzę, że jest idealnie, bo do ideału nam daleko. Ale od roku 1990 można