Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
sprawach sądowych biorą udział świadkowie incognito. Czy zgodziliby się Państwo zeznawać w takim charakterze?


Paweł Magnuszko, nauczyciel, lat 30, Praga-Północ:
- Zazwyczaj świadkowie incognito zeznają przeciwko mafii. Bałbym się, że ktoś chciałby się zemścić na moich bliskich. Do więzienia pójdzie jeden gangster, a jego koledzy będą szukali zemsty. To zbyt ryzykowne.


Daniel Śmieszek, student, lat 22, Wola:
- Jeżeli ktoś skrzywdziłby członka mojej rodziny albo znajomego, to bym zeznawał. Natomiast w przypadku obcych ludzi, wolałbym nie ryzykować.


Waldemar Kozłowski, technik mechanik, lat 25, Wola:
- To zależy od sprawy sądowej. W błahych przypadkach raczej bym nie ryzykował. Jednak jeśli komuś mógłbym pomóc, szczególnie
sprawach sądowych biorą udział świadkowie incognito. Czy zgodziliby się Państwo zeznawać w takim charakterze?<br><br>&lt;div1&gt;<br>Paweł Magnuszko, nauczyciel, lat 30, Praga-Północ:<br>- Zazwyczaj świadkowie incognito zeznają przeciwko mafii. Bałbym się, że ktoś chciałby się zemścić na moich bliskich. Do więzienia pójdzie jeden gangster, a jego koledzy będą szukali zemsty. To zbyt ryzykowne.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>Daniel Śmieszek, student, lat 22, Wola:<br>- Jeżeli ktoś skrzywdziłby członka mojej rodziny albo znajomego, to bym zeznawał. Natomiast w przypadku obcych ludzi, wolałbym nie ryzykować.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>Waldemar Kozłowski, technik mechanik, lat 25, Wola:<br>- To zależy od sprawy sądowej. W błahych przypadkach raczej bym nie ryzykował. Jednak jeśli komuś mógłbym pomóc, szczególnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego