Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.13
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
wyjaśnia, że recepty są ważne siedem, czternaście lub trzydzieści dni.
- Muszę pilnować, żeby się nie zestarzały - mówi. - Bo jeśli pacjent nie zapłaci w terminie, a ja przeoczę ważność recepty, to nie mogę jej rozliczyć w Narodowym Funduszu Zdrowia. Wtedy nawet nie dostanę za nią refundacji.
Anna P. przyznaje, że często ryzykuje. Nie raz się zdarzyło, że pacjent nie zapłacił i to ona musiała w konsekwencji zapłacić za lek.
Życie na kredyt
W piątek, do jednej z zielonogórskich aptek przyszła zapłakana kobieta. Jej męża właśnie wypisali ze szpitala. Wtedy dostał receptę, żona jednak nie miała pieniędzy, żeby ją wykupić.
Zofia Z., właścicielka
wyjaśnia, że recepty są ważne siedem, czternaście lub trzydzieści dni. <br>- Muszę pilnować, żeby się nie zestarzały - mówi. - Bo jeśli pacjent nie zapłaci w terminie, a ja przeoczę ważność recepty, to nie mogę jej rozliczyć w Narodowym Funduszu Zdrowia. Wtedy nawet nie dostanę za nią refundacji. <br>Anna P. przyznaje, że często ryzykuje. Nie raz się zdarzyło, że pacjent nie zapłacił i to ona musiała w konsekwencji zapłacić za lek.<br>&lt;tit&gt;Życie na kredyt&lt;/&gt;<br>W piątek, do jednej z zielonogórskich aptek przyszła zapłakana kobieta. Jej męża właśnie wypisali ze szpitala. Wtedy dostał receptę, żona jednak nie miała pieniędzy, żeby ją wykupić. <br>Zofia Z., właścicielka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego