Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
Czyżby niepoważna zazdrość w tak poważnym wieku?... - zastanawiał się Garbowski, radośnie podekscytowany.

To znacznie ułatwi całą sprawę literackiej spółki - myślał z zadowoleniem. - Koniec z pokornymi, wylewnymi podziękowaniami, z umniejszaniem siebie! Teraz może pozwolić sobie na krytyczne uwagi i na przyjmowanie z obojętnością zachwytów pisarki: "Ma Pan talent pisarski, wielki i rzadki. Trudność w wydaniu książkowym Ad astra pochodzi z nowości formy i powagi treści..." Teraz nie potrzebuje, tak jak w jednym z pierwszych listów, uciekać się do apostrof: Przezacna Pani, Wielka Pisarko, Czcigodna Autorko... Czekam wyroku z drżeniem serca... Śmiem uniżenie prosić... Zbytecznym też staje się trud tworzenia wierszy dla niej
Czyżby niepoważna zazdrość w tak poważnym wieku?... - zastanawiał się Garbowski, radośnie podekscytowany.<br><br> To znacznie ułatwi całą sprawę literackiej spółki - myślał z zadowoleniem. - Koniec z pokornymi, wylewnymi podziękowaniami, z umniejszaniem siebie! Teraz może pozwolić sobie na krytyczne uwagi i na przyjmowanie z obojętnością zachwytów pisarki: "Ma Pan talent pisarski, wielki i rzadki. Trudność w wydaniu książkowym Ad astra pochodzi z nowości formy i powagi treści..." Teraz nie potrzebuje, tak jak w jednym z pierwszych listów, uciekać się do apostrof: Przezacna Pani, Wielka Pisarko, Czcigodna Autorko... Czekam wyroku z drżeniem serca... Śmiem uniżenie prosić... Zbytecznym też staje się trud tworzenia wierszy dla niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego