losu, pracownicy zagranicznych firm bardziej utożsamiają się z firmą i jej produktem. A już wysoka pozycja polskiego oddziału w globalnych rankingach wprawia wszystkich w olimpijską euforię: "nasi na podium"! Wprawdzie sytuacja, że polski menedżer delegowany jest do pracy w centrali lub w spółce na innym kontynencie, dziś należy raczej do rzadkości (choć zdarzają się takie przypadki), fakt, że jest to możliwe, stanowi dla wielu osób dodatkowy bodziec: ich kariera może mieć znacznie więcej szczebli, sięgać daleko poza granice kraju. W dobie globalizacji i naszych marzeń o Unii Europejskiej, to działa jak afrodyzjak.<br>Tak, jak zagraniczne produkty zmieniły wygląd sklepowych półek, tak