służb, i to nie tylko polskich. Być może <name type="person">Andrzej Czyżewski</> deklarujący, że szefami mafii paliwowej byli ludzie ze służb specjalnych i że w sprawę uwikłana jest prokuratura, przesadza, a nawet mija się z prawdą, jednak to, iż mafia paliwowa tak długo i skutecznie działała i była dobrze osadzona w środowisku rządzącej obecnie formacji, każe zastanawiać się nad jej politycznymi powiązaniami.<br>Nie wiemy dokładnie, jak wyglądało spotkanie najbogatszego Polaka <name type="person">Jana Kulczyka</> z ówczesnym szefem <name type="org">ABW</> <name type="person">Zbigniewem Siemiątkowskim</>. Wiemy, że miało miejsce a <name type="person">Kulczyk</> miał wystąpić z pretensjami ze strony <name type="person">Władimira Ałganowa</>, agenta wywiadu sowieckiego i rosyjskiego, który reprezentował jedną z grup zainteresowanych