Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
instynkt jest tak zawodny, lubimy brać wszystko na rozum. Co nas często gubi.

magda@nous.czyli.umysł
To ładne odczytanie Bergsona, ale zbyt psychologiczne. Dla niego instynkt i umysł to nie prywatne władze poznawcze, ale instrumenty ewolucji. U owadów rozumny jest gatunek, a poszczególne osobniki mają instynkt. U ludzi instynkt rządzi zbiorowością, a jednostki kierują się rozumem. Nie wiadomo, co lepsze. Bergson wprost mówi, że zwierzęta dbają o swój własny interes dzięki ekspansji i przystosowaniu przez przekształcanie swego ciała. Wytwarzają nowe organy, które im pozwalają lepiej latać, polować, więcej trawić i szybciej się mnożyć. Ludzie zmienić swego ciała raczej nie potrafią
instynkt jest tak zawodny, lubimy brać wszystko na rozum. Co nas często gubi.<br><br>magda@nous.czyli.umysł<br>To ładne odczytanie Bergsona, ale zbyt psychologiczne. Dla niego instynkt i umysł to nie prywatne władze poznawcze, ale instrumenty ewolucji. U owadów rozumny jest gatunek, a poszczególne osobniki mają instynkt. U ludzi instynkt rządzi zbiorowością, a jednostki kierują się rozumem. Nie wiadomo, co lepsze. Bergson wprost mówi, że zwierzęta dbają o swój własny interes dzięki ekspansji i przystosowaniu przez przekształcanie swego ciała. Wytwarzają nowe organy, które im pozwalają lepiej latać, polować, więcej trawić i szybciej się mnożyć. Ludzie zmienić swego ciała raczej nie potrafią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego