utrzymać dzięki działaniu uczuć negatywnych. W takim wypadku ludzi łączy nie miłość, ale nienawiść. Związki nienawiści bywają nawet silniejsze niż związki miłości. Ich dynamika dominuje i człowiek nie może się z nich wyrwać, może dlatego, że znalazłby się wówczas w uczuciowej pustce.<br>Związki tego typu obserwuje się w wielu małżeństwach, rzadziej w nierozerwalnych powiązaniach matki z dzieckiem ("nie przecięta pępowina"), "dziecko" ma wówczas kilkadziesiąt lat i nadal jest dzieckiem dla matki, która wszystko dla niego poświęciła; zwykle dla tego typu powiązań znamienna jest ambiwalencja. Niekiedy w pracy ludzie wiążą się negatywnym związkiem uczuciowym ze swoim szefem, nie mogą żyć bez swego