portem Droebak we fiordzie Oslo, jednostka z nieznanych przyczyn nagle wywróciła się i zatonęła - jeszcze przed przybyciem statków ratowniczych.<br>W niedzielę ekipy ratownicze, również przy użyciu śmigłowców, kontynuowały poszukiwania zaginionego marynarza duńskiego. "Wszystko wskazuje na to, że Duńczyk zatonął wraz ze statkiem" - powiedział rzecznik policji w pobliskim mieście Follo.<br>Według rzecznika z Follo, nie była to kolizja z innym statkiem. W miejscu zatonięcia bardzo trudno jest manewrować jednostką.<br>Norwegowie podają, że "Gert Hansen" zalega na głębokości 60-80 metrów. Zwracają też uwagęţ, że "duńczyk" zatonął w tym samym miejscu, co w 1940 roku niemiecki okręt wojenny.<br>W chwili katastrofy były dobre