Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
Wielkiego, Arabowie, Persowie, Mongołowie Czyngis-chana, Tamerlan, Brytyjczycy, Rosjanie. O podboju Afganistanu przemyśliwał nawet Hitler. A wszyscy zostawiali za sobą zgliszcza.
Kiedy w tysiąc dwieście dwudziestym drugim roku Herat, miasto poetów, malarzy i myślicieli, jedno z najstarszych miast ludzkości, został podbity przez ordy Czyngis-chana, ze stu sześćdziesięciu tysięcy mieszkańców rzeź przeżyło tylko czterdziestu. Siedem i pół wieku później ten sam zmartwychwstały Herat zrównały z ziemią rosyjskie samoloty bombowe. Ale Herat wciąż żyje, wciąż poraża przybyszów swoją witalnością, urodą i otwartością.

Z niezwykłą łatwością powstawania z martwych może się w Afganistanie równać tylko tak gorące, że aż trudne do pojęcia pragnienie
Wielkiego, Arabowie, Persowie, Mongołowie Czyngis-chana, Tamerlan, Brytyjczycy, Rosjanie. O podboju Afganistanu przemyśliwał nawet Hitler. A wszyscy zostawiali za sobą zgliszcza.<br>Kiedy w tysiąc dwieście dwudziestym drugim roku Herat, miasto poetów, malarzy i myślicieli, jedno z najstarszych miast ludzkości, został podbity przez ordy Czyngis-chana, ze stu sześćdziesięciu tysięcy mieszkańców rzeź przeżyło tylko czterdziestu. Siedem i pół wieku później ten sam zmartwychwstały Herat zrównały z ziemią rosyjskie samoloty bombowe. Ale Herat wciąż żyje, wciąż poraża przybyszów swoją witalnością, urodą i otwartością. <br><br>Z niezwykłą łatwością powstawania z martwych może się w Afganistanie równać tylko tak gorące, że aż trudne do pojęcia pragnienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego