Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
Czasami ktoś pisał list do rodziny albo wypełniał blankiet przysięgi. Wody na kawę czy herbatę nie gotowaliśmy za pomocą grzałki, lecz czajnika bezprzewodowego przywiezionego przez rodzinę jednego z żołnierzy. W dalszym ciągu nie można było nam się położyć na łóżku przed dwudziestą drugą. Jeśli chciałeś się położyć i odpocząć, to rzucałeś na podłogę panterkę i kładłeś się na niej. Czasami do sali wchodził jakiś trep, ale wcale się nie dziwił widząc leżących na podłodze żołnierzy ( pewnie on też swego czasu odpoczywał oglądając sprężyny w łóżku ).
Nawet Kapsel, najbardziej zakręcony żołnierz w historii jednostki przestał chodzić ze spuszczoną głową i odzyskał dobry
Czasami ktoś pisał list do rodziny albo wypełniał blankiet przysięgi. Wody na kawę czy herbatę nie gotowaliśmy za pomocą grzałki, lecz czajnika bezprzewodowego przywiezionego przez rodzinę jednego z żołnierzy. W dalszym ciągu nie można było nam się położyć na łóżku przed dwudziestą drugą. Jeśli chciałeś się położyć i odpocząć, to rzucałeś na podłogę panterkę i kładłeś się na niej. Czasami do sali wchodził jakiś trep, ale wcale się nie dziwił widząc leżących na podłodze żołnierzy ( pewnie on też swego czasu odpoczywał oglądając sprężyny w łóżku ). <br>Nawet Kapsel, najbardziej zakręcony żołnierz w historii jednostki przestał chodzić ze spuszczoną głową i odzyskał dobry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego