muzyką przedmiotów lub zjawisk pozadźwiękowych, niemych, bezgłośnych. W tekście pieśni końcowej znalazła się eksklamacja: "O, ile muzyki u Boga, jakież dźwięki na ziemi!" W tym wykrzyknieniu została zawarta opozycja muzyki niesłyszalnej i słyszalnej, muzyki boskiej i ludzkiej, doskonałej i niedoskonałej, także opozycja dwóch "przestrzeni", dwóch toposów: nieba i ziemi, przeciwstawienie sacrum i profanum, muzyki kosmicznej, którą rozbrzmiewa kosmos (musica mundana), i muzyki ludzkiej, którą powinien być wypełniony człowiek (musica humana).<br>Teologowie średniowieczni uznali liczbę 3 za symbol Boskiej pełni i doskonałości, uosobionej w Trójcy Świętej. Od teologów przejęli tę symbolikę twórcy i teoretycy muzyki, wyznaczając na długo muzyce religijnej trójdzielną menzurę