której polecana jest m.in. "zupa solianka czy przepyszny torcik Wiśniowy Sad". Miejsce "robi duże wrażenie".<br>Łódź<br>ANATEWKA<br>&lt;gap&gt;<br>"jedyne takie miejsce w Łodzi". "Bardzo nastrojowa" restauracja utrzymana "w klimacie XIX- wiecznego żydowskiego domu", "maszyny do szycia, świeczniki", "okrągłe stoły nakryte ręcznie robionymi obrusami". "Wprost z ulicy wchodzi się do przytulnego saloniku", "z jednej strony elegancko, a z drugiej bardzo domowo, przytulnie". "Nie m tu ludzi z miasta, snobów, nowobogackich ani rozwrzeszczanych dzieciaków". Świetne "na kolację przy świecach".<br>CIĄGOTY I TĘSKNOTY<br>&lt;gap&gt;<br>"Przytulne, romantyczne, ale swojskie". W stylu "raczej staropolskim", "choć kuchni także żydowska". "Ciepły" klimat "sprzyja spotkaniom we dwoje" albo "we czworo