też słyszeli.<br>- Co? - nie był pewien Szymek.<br>- <foreign lang="ger">Oberman</> - powtórzyła Elka. - Ten najniższy nazywa się <hi rend="italic">unterman</>, ten w środku <foreign lang="ger">mittelman</>, a ten, co teraz skacze, to właśnie <foreign lang="ger">oberman</>. Najwyższy i najważniejszy.<br>- Wcale nie najwyższy, tylko jest najwyżej - szepnął Piotr, ale na dalszą sprzeczkę nie było czasu, bo <foreign lang="ger">oberman</>, wykonawszy ostatnie, podwójne salto, wylądował na piasku obok <foreign lang="ger">untermana</>, <foreign lang="ger">mittelman</> zeskoczył zaraz po nim i cała trójka już kłaniała się na wszystkie strony.<br>Mężczyzna w zielonym fraku znów wkroczył na arenę i zapowiedział paradę koni oraz występ woltyżerki. Przy wejściu za kulisy czekał na niego karzeł z przeciągniętą liną - była to pułapka zastawiona na