Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
wychłeptywać resztki byczek i baran z pobliskiego pastwiska. Żyliśmy w zgodzie z naturą. Syn gospodarza z pobliskiego obejścia przynosił nam zawinięte w gazetę wędliny. W zamian dawaliśmy mu piwo i papierosy i raczyliśmy go opowieściami z miasta. Kaczor przechodził samego siebie wymyślając nieprawdopodobne historie, chełpił się, że potrafi zrobić potrójne salto w powietrzu na ciężkim motocyklu, wuesce, marzeniu syna gospodarza. Wędlina zawinięta była w "Gromadę Rolnik Polski" a dokładniej w jej literacki dodatek "Gromada Twórców". Na pierwszej stronie był wiersz Juliusza Erazma Bolka o ściganiu się traktorami na wsi i jedzeniu kiełbasy. Literatura ekologiczna. Wiersz przykrył później wymiocinę, którą ktoś zostawił
wychłeptywać resztki byczek i baran z pobliskiego pastwiska. Żyliśmy w zgodzie z naturą. Syn gospodarza z pobliskiego obejścia przynosił nam zawinięte w gazetę wędliny. W zamian dawaliśmy mu piwo i papierosy i raczyliśmy go opowieściami z miasta. Kaczor przechodził samego siebie wymyślając nieprawdopodobne historie, chełpił się, że potrafi zrobić potrójne salto w powietrzu na ciężkim motocyklu, wuesce, marzeniu syna gospodarza. Wędlina zawinięta była w "Gromadę Rolnik Polski" a dokładniej w jej literacki dodatek "Gromada Twórców". Na pierwszej stronie był wiersz Juliusza Erazma Bolka o ściganiu się traktorami na wsi i jedzeniu kiełbasy. Literatura ekologiczna. Wiersz przykrył później wymiocinę, którą ktoś zostawił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego