Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
z jej syna. Maja wybucha potokiem słów, a ja odpowiadam tylko, że rozumiem, iż nie jestem wymarzoną kandydatką na żonę jej syna. W trakcie tej sceny zajadam przez cały czas dżem, prosto ze słoika. Kiedy skończyłam jeść, wstałam i wyszłam. Znaczyło to mniej więcej tyle: nie muszę jej słuchać, decyduję sama o sobie.
A teraz - jak narodziła się ta reakcja.
Zostawiłam wtedy Maję samą na ekranie, bo odczułam nagle rodzaj absolutnej, wewnętrznej wolności. Nie wiem, czy umiem jasno wytłumaczyć, dlaczego było to przeżycie tak wyzwalające. Scenariusz nie przewidywał zadania: wstań i wyjdź, kamera pracowała, mogłam grać dalej, a ja podniosłam się
z jej syna. Maja wybucha potokiem słów, a ja odpowiadam tylko, że rozumiem, iż nie jestem wymarzoną kandydatką na żonę jej syna. W trakcie tej sceny zajadam przez cały czas dżem, prosto ze słoika. Kiedy skończyłam jeść, wstałam i wyszłam. Znaczyło to mniej więcej tyle: nie muszę jej słuchać, decyduję sama o sobie.<br>A teraz - jak narodziła się ta reakcja.<br>Zostawiłam wtedy Maję samą na ekranie, bo odczułam nagle rodzaj absolutnej, wewnętrznej wolności. Nie wiem, czy umiem jasno wytłumaczyć, dlaczego było to przeżycie tak wyzwalające. Scenariusz nie przewidywał zadania: wstań i wyjdź, kamera pracowała, mogłam grać dalej, a ja podniosłam się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego