chorego niedołęgę? Posadę straci przez twoje plotkarstwo! <br>Albo przerywała Jadwidze rozmowę o letnich projektach: <br>- Nic nie wiadomo, co będzie. Nie należy uprzedzać wypadków. <page nr=79> Naucz się raz na zawsze, że I'homme propose, Dieu dispose - i nic więcej. <br>Nie dopuszczała także do poufałości. Jeżeli chwalono wygląd dzieci, sukcesy publiczne Władysława, przybierała wyraz sarkazmu. <br>- A cóż dziwnego? - wygłaszała. Mają pięknego ojca, więc nie są brzydkie. Cóż dziwnego? Człowiek utalentowany i wykształcony, trudno, żeby nie odnosił sukcesów. <br>Czyniła tak "od uroku". <br>Jeżeli gość był postacią ważną, Róża uśmiechała się doń w ten swój ugrzeczniony, błyszczący, nieosobisty sposób, który ponad głowę "figury" miał na względzie jej