Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w ogóle rezygnuję z prowadzenia sprawy.

Sprawa rozwodowa może być prosta i w miarę bezbolesna. Zwłaszcza gdy sami małżonkowie zdołają porozumieć się co do podziału wspólnego majątku. W takim wypadku sąd jedynie przyjmuje do wiadomości podjęte przez zainteresowanych decyzje. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich rozwiązanie najprostsze jest najbardziej satysfakcjonujące. Nawet jeśli rozstająca się para dokładnie zdaje sobie sprawę, kto ile wniósł do budżetu związku, zwykła przyzwoitość często nie działa, włączają się emocje i to na długo. - Mam dwie rozwodowe sprawy majątkowe, które ciągną się już po 20 lat i końca nie widać. Przy złej woli obu stron można się
w ogóle rezygnuję z prowadzenia sprawy.<br><br>Sprawa rozwodowa może być prosta i w miarę bezbolesna. Zwłaszcza gdy sami małżonkowie zdołają porozumieć się co do podziału wspólnego majątku. W takim wypadku sąd jedynie przyjmuje do wiadomości podjęte przez zainteresowanych decyzje. Okazuje się jednak, że nie dla wszystkich rozwiązanie najprostsze jest najbardziej satysfakcjonujące. Nawet jeśli rozstająca się para dokładnie zdaje sobie sprawę, kto ile wniósł do budżetu związku, zwykła przyzwoitość często nie działa, włączają się emocje i to na długo. - Mam dwie rozwodowe sprawy majątkowe, które ciągną się już po 20 lat i końca nie widać. Przy złej woli obu stron można się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego