Typ tekstu: Blog
Tytuł: zupa-jabłkowa
Rok: 2003
tak jak pani ze sklepu:)



ala

Zbudziłam się
Nie było źle
Za oknem brzask
Śnieg, zaspana ulica
Tramwaju szum
Za ścianą śmiech
i jajecznica

O siódmej pięć
zbierz się i pędź
Lecz jednak coś
w głowie mi zaświtało
Outlook Express
"no messages"
co to się stało?

na, na, na

Na schodach już
Spłynął mi tusz
Cała we łzach
Myślę- jest inna mała
jak on tak mógł
To dla niej schudł
Dobrze pograła

Macham na złość
Taxówką gość
Odjeżdża wtem
melodyjka brzmi w torbie
Odbieram i
znów dobrze mi
"co słychać skarbie?"

na, na, na

to zdarza się
raz na tydzień i
tak jak pani ze sklepu&lt;emot&gt;:)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;ala&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;Zbudziłam się<br>Nie było źle<br>Za oknem brzask<br>Śnieg, zaspana ulica<br>Tramwaju szum<br>Za ścianą śmiech<br>i jajecznica<br><br>O siódmej pięć<br>zbierz się i pędź<br>Lecz jednak coś<br>w głowie mi zaświtało<br>Outlook Express<br>"no messages"<br>co to się stało?<br><br>na, na, na<br><br>Na schodach już<br>Spłynął mi tusz<br>Cała we łzach<br>Myślę- jest inna mała<br>jak on tak mógł<br>To dla niej schudł<br>Dobrze pograła<br><br>Macham na złość<br>Taxówką gość<br>Odjeżdża wtem <br>melodyjka brzmi w torbie<br>Odbieram i <br>znów dobrze mi<br>"co słychać skarbie?"<br><br>na, na, na<br><br>to zdarza się <br>raz na tydzień i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego