ma tutaj wyraźnie pretekstowe znaczenie, służy raczej przedstawieniu świata, niż samodzielnemu przekazowi - co, mówiąc nawiasem, jest jedną z charakterystycznych zagrywek formalnych fantastyki. Wprawdzie świat powieści zaczerpnięty został z historii, a nie z wyobraźni, lecz pozostaje równie odmienny od doświadczeń współczesnego czytelnika, jak większość kreacji SF lub fantasy.<br>Wrocław, rok 1910 - schyłek belle epoque zbliża się nieubłaganie, ale jego oznaki nie rzucają się jeszcze w oczy. W jednym z solidnych, mieszczańskich domów piętnastoletnia córka państwa Eltznerów mdleje przy obiedzie, ujrzawszy nieoczekiwanie widmową postać. Gdy opisuje ją matce, ta rozpoznaje w opisie swego ojca, nigdy przez dziewczynkę nie widzianego. Za radą przyjaciela, zapalonego