Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
czekają na skoczków, którzy jeszcze są w hotelu po Pucharze Świata - tłumaczył Adrian Sikora, nowy nabytek zespołu z Grodziska.
Piłkarze spotkali się z Adamem Małyszem i innymi skoczkami.
- Pogratulowaliśmy Adamowi drugich miejsc, ale nie zdążyliśmy dłużej porozmawiać - opowiadał Marcin Zając, który paradował po hotelowym korytarzu z plastikowym opatrunkiem. - Mam zapalenie ścięgna Achillesa. Liczę, że za trzy dni będę już normalnie ćwiczył.
Oprócz niego sześciu zawodników z powodu kontuzji trenowało indywidualnie.
W świetnym humorze był Piotr Rocki.
- Kiedy wychodziliśmy rano na trening, spotkaliśmy zagranicznych skoczków. Chcieli nas poczęstować piwem, bo myśleli, że też wracamy z wypadu do miasta. A my wychodziliśmy na trening
czekają na skoczków, którzy jeszcze są w hotelu po Pucharze Świata&lt;/&gt; - tłumaczył Adrian Sikora, nowy nabytek zespołu z Grodziska.<br>Piłkarze spotkali się z Adamem Małyszem i innymi skoczkami.<br>&lt;q&gt;- Pogratulowaliśmy Adamowi drugich miejsc, ale nie zdążyliśmy dłużej porozmawiać&lt;/&gt; - opowiadał Marcin Zając, który paradował po hotelowym korytarzu z plastikowym opatrunkiem. &lt;q&gt;- Mam zapalenie ścięgna Achillesa. Liczę, że za trzy dni będę już normalnie ćwiczył.&lt;/&gt;<br>Oprócz niego sześciu zawodników z powodu kontuzji trenowało indywidualnie.<br>W świetnym humorze był Piotr Rocki.<br>&lt;q&gt;- Kiedy wychodziliśmy rano na trening, spotkaliśmy zagranicznych skoczków. Chcieli nas poczęstować piwem, bo myśleli, że też wracamy z wypadu do miasta. A my wychodziliśmy na trening
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego