amwayowców. &lt;q&gt;- Podważa to nasz autorytet wobec dystrybutorów, bo na ich miejscu sam bym się zastanowił, czy wejść do firmy, która tak dzieli dochody&lt;/&gt; - powiedział mi dyrektor generalny Amway Polska Marek Florczuk, który wyznał, że też nie widział filmu: zna tylko jego treść z eksplikacji, czyli roboczej wersji scenariusza i ze ścieżki dźwiękowej, którą mu ktoś nagrał.<br>Powyższe zdanie jest cytatem z szesnastostronicowej broszurki kieszonkowego formatu pod tytułem "AMWAY polskie szczęście w amerykańskim stylu", napisanej przez księdza Andrzeja Zwolińskiego i wydanej w małym nakładzie przez bliżej nieznaną krakowską oficynę GOTÓW w roku 1995. Jest to ostry pamflet. Zarzuca korporacji manipulacyjne metody przekonywania, totalne