Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
uczniów.
Według wielu kuratorów segregowanie uczniów nie oznacza, że dzieje się coś złego. - Samo sformułowanie "segregacja" jest nieszczęśliwe, sugeruje negatywne działanie. A często ten podział jest wynikiem tradycji szkoły albo ustaleń dyrekcji i rodziców. Szkoły mają pewną autonomię - uważa Maciej Szykuła, lubuski kurator. Wielu kuratorów, do których dochodzą sygnały o segregacji, interweniuje tylko w niektórych przypadkach, np. gdy chodzi o organizację szkolnych wycieczek. - Na wycieczki powinny jeździć wszystkie dzieci. Dyrektorzy i nauczyciele mają możliwości, żeby zdobyć na to pieniądze - uważa Jerzy Kotlęga z kuratorium zachodniopomorskiego. Jego zdaniem podział na klasy dla zdolnych i mniej zdolnych nie może istnieć w szkołach publicznych
uczniów.<br>Według wielu kuratorów segregowanie uczniów nie oznacza, że dzieje się coś złego. - Samo sformułowanie "segregacja" jest nieszczęśliwe, sugeruje negatywne działanie. A często ten podział jest wynikiem tradycji szkoły albo ustaleń dyrekcji i rodziców. Szkoły mają pewną autonomię - uważa &lt;name type="person"&gt;Maciej Szykuła&lt;/&gt;, lubuski kurator. Wielu kuratorów, do których dochodzą sygnały o segregacji, interweniuje tylko w niektórych przypadkach, np. gdy chodzi o organizację szkolnych wycieczek. - Na wycieczki powinny jeździć wszystkie dzieci. Dyrektorzy i nauczyciele mają możliwości, żeby zdobyć na to pieniądze - uważa &lt;name type="person"&gt;Jerzy Kotlęga&lt;/&gt; z kuratorium zachodniopomorskiego. Jego zdaniem podział na klasy dla zdolnych i mniej zdolnych nie może istnieć w szkołach publicznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego