Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
zdolność do lekceważenia spraw poważnych, gdy znajdowały się one w jego życiu poza szpitalnym. "Nikogo to zresztą nie obchodzi - mówił do siebie - jest to moja sprawa prywatna. Nic w istocie w tym nie ma nadzwyczajnego, rzecz powtarza się od Adama: normalny pociąg do kobiety, szczęśliwy przypuszczalnie dobór seksualny, prawidłowa wewnętrzna selekcja itd. Poza tym za jedną sekundę zmysłowego szczęścia czy nie oddają ludzie wszystkiego?" Był bardzo zmysłowy, czasem nawet do rozpusty, a jednocześnie umiał połączyć w sobie te przymioty z liryczną wprost uczuciowością. "Rebeko! - powtarzał uroczyście, zachwycony samą my ślą o niej - kiedyż znowu ujrzę cudowną linię twego ciała, twój brzuch
zdolność do lekceważenia spraw poważnych, gdy znajdowały się one w jego życiu poza szpitalnym. "Nikogo to zresztą nie obchodzi - mówił do siebie - jest to moja sprawa prywatna. Nic w istocie w tym nie ma nadzwyczajnego, rzecz powtarza się od Adama: normalny pociąg do kobiety, szczęśliwy przypuszczalnie dobór seksualny, prawidłowa wewnętrzna selekcja itd. Poza tym za jedną sekundę zmysłowego szczęścia czy nie oddają ludzie wszystkiego?" Był bardzo zmysłowy, czasem nawet do rozpusty, a jednocześnie umiał połączyć w sobie te przymioty z liryczną wprost uczuciowością. "Rebeko! - powtarzał uroczyście, zachwycony samą my ślą o niej - kiedyż znowu ujrzę cudowną linię twego ciała, twój brzuch
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego