Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
Ulicami miasta jeździł samochód z głośnikiem na dachu, z którego wrzaskliwy głos w następujący sposób zachęcał do wzięcia udziału w jednej z najpopularniejszych w owym czasie imprez masowych:
"Zgaduj-zgadula", "Zgaduj-zgadula"!
Pierwsza nagroda: zegarek Ruhla!
Gmin reagował na to natrętne wciskanie mu kitu układaniem niezdarnych anegdot lub kpiarskich wierszowanych sentencji w rodzaju:
Za zegarek marki Ruhla jednej nocy nie przehulasz.
Do tego wszystkiego dochodziła jeszcze sprawa samej nazwy, a ściślej - jej pisowni. Odczytywana po polsku, bez uwzględnienia reguł niemieckiej wymowy, mieniła się pewną dwuznacznością, co stanowiło niewyczerpane źródło uciechy pospólstwa - i to dopełniało reszty.
Krótko mówiąc, publiczne obdarowanie mnie tym
Ulicami miasta jeździł samochód z głośnikiem na dachu, z którego wrzaskliwy głos w następujący sposób zachęcał do wzięcia udziału w jednej z najpopularniejszych w owym czasie imprez masowych:<br>"Zgaduj-zgadula", "Zgaduj-zgadula"!<br>Pierwsza nagroda: zegarek Ruhla!<br>Gmin reagował na to natrętne wciskanie mu kitu układaniem niezdarnych anegdot lub kpiarskich wierszowanych sentencji w rodzaju:<br>Za zegarek marki Ruhla jednej nocy nie przehulasz.<br>Do tego wszystkiego dochodziła jeszcze sprawa samej nazwy, a ściślej - jej pisowni. Odczytywana po polsku, bez uwzględnienia reguł niemieckiej wymowy, mieniła się pewną dwuznacznością, co stanowiło niewyczerpane źródło uciechy pospólstwa - i to dopełniało reszty.<br>Krótko mówiąc, publiczne obdarowanie mnie tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego