Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Super Express
Nr: 27/2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
przeszczepił mu serce. Tomek poszedł do domu.

Na wytartej od wielokrotnego odtwarzania taśmie wideo oglądam Tomka. Uśmiechnięta twarz, ciemne włosy. Na filmie widać, jak wspina się po skałach, skacze do wody.
- Ale po dwóch latach organizm odrzucił przeszczep - z żalem dodaje Nawrat. - Chłopaka w beznadziejnym stanie przywieziono do Zabrza. Jego serce ledwie się ruszało. Podłączyliśmy go do sztucznych komór, czekał na dawcę. Komory zadziałały, ale organizm był już zbyt wycieńczony. W trakcie przeszczepu kolejnego serca Tomek umarł. Mechanizm okazał się bardziej trwały od człowieka.
Ale po Tomku przyszli inni pacjenci. Ich historie kończyły się happy endem.
Był 40-letni inżynier. 1996
przeszczepił mu serce. Tomek poszedł do domu.<br><br>Na wytartej od wielokrotnego odtwarzania taśmie wideo oglądam Tomka. Uśmiechnięta twarz, ciemne włosy. Na filmie widać, jak wspina się po skałach, skacze do wody.<br>- Ale po dwóch latach organizm odrzucił przeszczep - z żalem dodaje Nawrat. - Chłopaka w beznadziejnym stanie przywieziono do Zabrza. Jego serce ledwie się ruszało. Podłączyliśmy go do sztucznych komór, czekał na dawcę. Komory zadziałały, ale organizm był już zbyt wycieńczony. W trakcie przeszczepu kolejnego serca Tomek umarł. Mechanizm okazał się bardziej trwały od człowieka.<br>Ale po Tomku przyszli inni pacjenci. Ich historie kończyły się &lt;foreign&gt;happy endem&lt;/&gt;.<br>Był 40-letni inżynier. 1996
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego