Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w małej stołecznej agencji. - Nie wiem, jak jest w innych zawodach, ale w środowisku modelek dziewczyny za wszelką cenę chcą się wybić i dosłownie przechodzą z ręki do ręki. Każdy napotkany specjalista może okazać się kimś, kto zadecyduje o tym, że znajdą się na okładkach kolorowych magazynów.
Podobnie jest w show-biznesie, gdzie na drodze do kariery raczej nie omija się cudzych łóżek.
- Moim zdaniem, w tej branży chyba najtrudniej jest cokolwiek osiągnąć bez odpowiedniej opłaty - uśmiecha się smutno Dorota. - Chyba że trafi się jakaś wyjątkowo utalentowana dziewczyna, ale musi być brzydka, bo wtedy nie będzie wzbudzać pożądania.
Paradoksalnie, wiele propozycji jest
w małej stołecznej agencji. - Nie wiem, jak jest w innych zawodach, ale w środowisku modelek dziewczyny za wszelką cenę chcą się wybić i dosłownie przechodzą z ręki do ręki. Każdy napotkany specjalista może okazać się kimś, kto zadecyduje o tym, że znajdą się na okładkach kolorowych magazynów. <br>Podobnie jest w show-biznesie, gdzie na drodze do kariery raczej nie omija się cudzych łóżek.<br>- Moim zdaniem, w tej branży chyba najtrudniej jest cokolwiek osiągnąć bez odpowiedniej opłaty - uśmiecha się smutno Dorota. - Chyba że trafi się jakaś wyjątkowo utalentowana dziewczyna, ale musi być brzydka, bo wtedy nie będzie wzbudzać pożądania. <br>Paradoksalnie, wiele propozycji jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego