Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 3 (33) marzec
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
w życiu pary? Zawiera ono w sobie tyle samo uroku, co - nawet nie koszmaru - ale potwornej nudy. Mówi to do ciebie człowiek, który powinien już marzyć o jakiejś przystani, a ciągle najlepiej sprawdza się w obrębie czekania, tęsknoty. Nadchodzą w końcu chwile wspólnego bycia i zaraz potem śni mi się siekiera. Marzę o samotności. Zostałem zdegenerowany po drodze, to nie wynika z rozumu, to wynika z dat, z całych miesięcy bycia w pojedynkę. Musiało sobie poradzić z tym moje serce i rozum.
M.D.: Lubisz być z kobietami?
J.N.: Jeżeli są interesujące, to tak, bardzo. Tylko żeby tak bardzo nie
w życiu pary? Zawiera ono w sobie tyle samo uroku, co - nawet nie koszmaru - ale potwornej nudy. Mówi to do ciebie człowiek, który powinien już marzyć o jakiejś przystani, a ciągle najlepiej sprawdza się w obrębie czekania, tęsknoty. Nadchodzą w końcu chwile wspólnego bycia i zaraz potem śni mi się siekiera. Marzę o samotności. Zostałem zdegenerowany po drodze, to nie wynika z rozumu, to wynika z dat, z całych miesięcy bycia w pojedynkę. Musiało sobie poradzić z tym moje serce i rozum.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;M.D.: Lubisz być z kobietami?&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;J.N.: Jeżeli są interesujące, to tak, bardzo. Tylko żeby tak bardzo nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego