Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
intelektualnym", ściśle - mówi o zaniku tegoż, jako o groźnym objawie schorzenia kultury. Dla nas ważne - i jeśli wolno powiedzieć, właśnie "orwellowskie" - jest połączenie obu kategorii, które przecież często bywają rozdzielane. Intelekt - jedno, sumienie - co innego. Otóż Berent mówi o "sumieniu intelektualnym". Zatrata tegoż sumienia wydaje się wielkim grzechem europejskich intelektualistów, skazą śmiertelną, z której na Zachodzie zaczęto sobie zdawać sprawę mniej niż dziesięć lat temu. Tylko zatratą tego intelektualnego sumienia można sobie wytłumaczyć rozgłos i pozycję ludzi takich jak Sartre czy Marcuse (żeby ograniczyć się do tzw. kultury duchowej).
KS: Tak, ale nie bardzo wiadomo, co Nietzsche miał na myśli mówiąc
intelektualnym", ściśle - mówi o zaniku tegoż, jako o groźnym objawie schorzenia kultury. Dla nas ważne - i jeśli wolno powiedzieć, właśnie "orwellowskie" - jest połączenie obu kategorii, które przecież często bywają rozdzielane. Intelekt - jedno, sumienie - co innego. Otóż Berent mówi o "sumieniu intelektualnym". Zatrata tegoż sumienia wydaje się wielkim grzechem europejskich intelektualistów, skazą śmiertelną, z której na Zachodzie zaczęto sobie zdawać sprawę mniej niż dziesięć lat temu. Tylko zatratą tego intelektualnego sumienia można sobie wytłumaczyć rozgłos i pozycję ludzi takich jak Sartre czy Marcuse (żeby ograniczyć się do tzw. kultury duchowej).&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;KS&lt;/hi&gt;: &lt;who2&gt;Tak, ale nie bardzo wiadomo, co Nietzsche miał na myśli mówiąc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego