Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przecież większość mogłaby mieć za patrona Szawła przemienionego w Pawła. Nikomu nie przeszkadza, że ks. Robak to zamaskowany hulaka Jacek Soplica albo że ratujący Częstochowę przed szwedzkim potopem Andrzej Babinicz niemało nabroił jako Andrzej Kmicic.

W życiu podobne metamorfozy traktowano by nieufnie, gdyż wyobrażony dobry Polak ma być ideałem bez skazy. W rezultacie mamy dzisiaj jednego tylko prawdziwego Polaka, z którego dumni są wszyscy (no, prawie wszyscy) bez względu na poglądy polityczne. To papież Jan Paweł II, traktowany za życia jak oficjalny święty, wynoszony na pomniki, czyli postać z innego już, nieziemskiego porządku. Tymczasem chyba żaden zwykły śmiertelnik w przekonaniu rodaków
przecież większość mogłaby mieć za patrona Szawła przemienionego w Pawła. Nikomu nie przeszkadza, że ks. Robak to zamaskowany hulaka Jacek Soplica albo że ratujący Częstochowę przed szwedzkim potopem Andrzej Babinicz niemało nabroił jako Andrzej Kmicic.<br><br>W życiu podobne metamorfozy traktowano by nieufnie, gdyż wyobrażony dobry Polak ma być ideałem bez skazy. W rezultacie mamy dzisiaj jednego tylko prawdziwego Polaka, z którego dumni są wszyscy (no, prawie wszyscy) bez względu na poglądy polityczne. To papież Jan Paweł II, traktowany za życia jak oficjalny święty, wynoszony na pomniki, czyli postać z innego już, nieziemskiego porządku. Tymczasem chyba żaden zwykły śmiertelnik w przekonaniu rodaków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego