z aresztowaniem S.Z. Kiedy Stefan zaproponował go na przewodniczącego stołu, podrzucili mu zaraz lipne materiały - wszyscy znamy tę kuchnię - a na boku rozpowiadali, że - poza wszystkim innym - jest pedofilem. Pedofilem! Pedofilem był Kościuszko, a dzisiejsza dziatwa nawet do tego się nie nadaje. Po kilku dniach tamtego zwolnili, ale ciśnienie skoczyło. Wróciliśmy do miasta, do spalin.<br>Na chwilę usiadłam przy biurku, przy którym tworzyły się podwaliny. Czy kiedyś to docenią? Już dawno przestałam się tym przejmować, inaczej musiałabym siedzieć na stołku w rogu pokoju i pilnować, strażniczka przyszłej izby pamięci. Nie rozmawiać za głośno, zachować odpowiednią wilgotność, a Łatę wypchać, najlepiej