Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o ogrodzie,o kwiatach
Rok powstania: 2000
nie dziękuję, ależ cudny, ale cudne są...
Tak muszę popryskać, muszę a chciałam pani pokazać to od pani te, zdechła już, zdechła mi ta...
ale rośnie...
Ale jeszcze, jeszcze to zielone...
A po co to pani?
Rośnie, niech rośnie.
Tak, jak później wyrośnie takie drzewo...
No, jak nie ma zielska, skopane...
Ładnie...
opielone jeszcze muszę kratę dwa razy tu to się zrobi teraz z tamtej strony, bo ja z tej strony tak jakoś najpierw wygięli, później wyłamali, drzwi to widziała pani, tam środkowe to nie dało się, bo tam jest tyle zamków, że do domu prędzej by się włamali niż tu
nie dziękuję, ależ cudny, ale cudne są&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;Tak &lt;gap&gt; muszę popryskać, muszę &lt;gap&gt; a chciałam pani pokazać to od pani te, zdechła już, zdechła mi ta&lt;/&gt;...<br>&lt;gap&gt; &lt;who2&gt; ale rośnie&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;Ale jeszcze, jeszcze to zielone&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;A po co to pani?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Rośnie, niech rośnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, jak później wyrośnie takie drzewo&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;No, jak nie ma zielska, skopane&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Ładnie&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;opielone &lt;gap&gt; jeszcze muszę kratę dwa razy tu &lt;gap&gt; to się zrobi teraz z tamtej strony, bo ja z tej strony tak jakoś &lt;gap&gt; najpierw wygięli, później wyłamali, drzwi to widziała pani, tam środkowe to nie dało się, bo tam jest tyle zamków, że do domu prędzej by się włamali niż tu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego