kryzys jest pokazywany przez media i tak dociera do świadomości społecznej. Przy czym nie chodzi mi tu o świadomość potoczną, bo oczywiście ludzie zawsze zdawali sobie sprawę z nadużyć władzy i klasy politycznej. Jednak dotąd nie przebijało się to do mediów. Teraz pluralizacja życia i konkurencja medialna sprawiły, że tabu skrywające system pękło.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Czy to jest realny kryzys postkomunizmu, czy też jedynie ujawnienie rządzących nim mechanizmów?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- To jest realny kryzys, bo niejawność tych mechanizmów była zawsze integralnym elementem tego systemu. W normalnej sytuacji nigdy by się one nie ujawniły. Nie wiem jednak, czy są widoczne na tyle, że społeczeństwo celnie rozpozna