Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
szuflady. Przyśpieszyło by to o około dziesięć lat krystalizowanie się mojej osobowości jako rozweselacza, czy raczej "rozpogodzacza" bliźnich. No ale nie poszedłem "za ciosem", zupełnie nie zdając sobie wtedy sprawy z własnych predyspozycji.
Jakoś tak od połowy tych moich przedostatnich wakacji1 moja nieco rozproszona na różne panienki uwaga zaczęła się skupiać na jednej z nich. Tą panienką była córka właścicieli majątku. I zacząłem się sobie samemu dziwić, dlaczego przegapiałem tę dziewczynę tak długo, a jednocześnie cieszyć się, że nie przegapiłem jej całkowicie w moim gapiostwie. Janka, być może,
nie rzucała się tak gwałtownie w oczy, jak bywa, że rzucają się inne
szuflady. Przyśpieszyło by to o około dziesięć lat krystalizowanie się mojej osobowości jako rozweselacza, czy raczej "rozpogodzacza" bliźnich. No ale nie poszedłem "za ciosem", zupełnie nie zdając sobie wtedy sprawy z własnych predyspozycji. <br> Jakoś tak od połowy tych moich przedostatnich wakacji1 moja nieco rozproszona na różne panienki uwaga zaczęła się skupiać na jednej z nich. Tą panienką była córka właścicieli majątku. I zacząłem się sobie samemu dziwić, dlaczego przegapiałem tę dziewczynę tak długo, a jednocześnie cieszyć się, że nie przegapiłem jej całkowicie w moim gapiostwie. Janka, być może, <br> nie rzucała się tak gwałtownie w oczy, jak bywa, że rzucają się inne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego