chętnie wykorzystywali i od pewnego momentu na lukrowane pączki mieli zawsze. <br>Tomek, Jacek i Fred kochali pieniądze, ale Tomek już wtedy kochał coś jeszcze. Kochał mianowicie opowiadać. Opowiadał filmy, książki, to, co widział i to, co mu się przydarzało. Chłopcy siedzieli przy komórkach z rozdziawionymi gębami, a on opowiadał. Lubił skupiać na sobie uwagę i wyraźnie mu to wychodziło. Był ciekawy świata, ciekawy tym szczególnym rodzajem ciekawości, za którą stoi nie deklaracja, ale gotowość podjęcia największych trudów i wyrzeczeń, żeby tylko zaspokoić tę ciekawość. Któregoś dnia, ni stąd ni zowąd, oświadczył, że jak zdobędzie wielkie pieniądze, to zostanie marynarzem. Na dowód