Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w tej, czy innej pracy. Co do ostatniego proszę tylko nie krępować się ani wysoką szarżą, którą piastuję, ani wysokim stanowiskiem, które posiadam. Nie chciałbym bowiem mnożyć swoją osobą licznej rzeszy ludzi nie układających się w żaden system, czy to z powodu kaprysów i ambicji osobistej, czy też z powodu słabości charakteru polskiego, skłonnego do wytwarzania najniepotrzebniejszych funkcji dla względów osobistych".
To ostatnie zdanie powinni bardzo uważnie przeczytać przyspawani do stołków dzisiejsi nasi politycy. A cały tekst gorliwi lustratorzy Marszałka, którzy wypisują androny, że Piłsudski w obliczu klęski rzucił wszystko i wyjechał z Warszawy. W tekstach pisanych na kolanach przez piłsudczykowskich
w tej, czy innej pracy. Co do ostatniego proszę tylko nie krępować się ani wysoką szarżą, którą piastuję, ani wysokim stanowiskiem, które posiadam. Nie chciałbym bowiem mnożyć swoją osobą licznej rzeszy ludzi nie układających się w żaden system, czy to z powodu kaprysów i ambicji osobistej, czy też z powodu słabości charakteru polskiego, skłonnego do wytwarzania &lt;orig&gt;najniepotrzebniejszych&lt;/&gt; funkcji dla względów osobistych".<br>To ostatnie zdanie powinni bardzo uważnie przeczytać przyspawani do stołków dzisiejsi nasi politycy. A cały tekst gorliwi lustratorzy Marszałka, którzy wypisują androny, że Piłsudski w obliczu klęski rzucił wszystko i wyjechał z Warszawy. W tekstach pisanych na kolanach przez piłsudczykowskich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego