dotyczące mojego udziału w spotkaniu wigilijnym w 1995 r. to przejaw brutalnej walki politycznej - pisze &lt;name type="person"&gt;Jolanta Kwaśniewska&lt;/&gt;.<br>Chodzi o niedawną publikację &lt;name type="tit"&gt;"Życia"&lt;/&gt;, które zaprezentowało zdjęcia, na których żona ówczesnego prezydenta elekta &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/&gt; dzieli się opłatkiem m.in. z &lt;name type="person"&gt;Aleksandrem Żaglem&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Andrzejem Kuną&lt;/&gt;. Obaj byli ostatnio przesłuchiwani przez komisję śledczą ds. &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Kuna&lt;/&gt; oświadczył tam, że nie utrzymywał żadnych kontaktów z &lt;name type="person"&gt;Jolantą Kwaśniewską&lt;/&gt;.<br>Zdaniem &lt;name type="person"&gt;Kwaśniewskiej&lt;/&gt; media wyciągnęły zbyt daleko idące wnioski z - jak pisze prezydentowa - incydentalnego spotkania, które miało miejsce 18 lub 19 grudnia 1995 r. &lt;name type="person"&gt;Kwaśniewska&lt;/&gt; tłumaczy, że przebywała w hotelu &lt;name type="org"&gt;Holliday Inn&lt;/&gt; przypadkiem, spotkała tam znajomych &lt;name type="person"&gt;Sławomira Wiatra