Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
operacją. List był pełen czułostkowości i głupich paradoksów, z którymi nie mógł się pogodzić nawet w chwilach największego zamroczenia miłosnego. Poza tym o faktach w liście było bardzo mało.
"...badał mnie chirurg Tamten. Mówią o nim, że znakomitość, ale jak wszyscy znakomici ludzie wygląda nieznakomicie. Orzekł, że miałam lekki atak ślepej kiszki i że operacja na razie jest zbyteczna. Więc bardzo cię proszę, nie przyjeżdżaj i nie denerwuj się. Gdy wrócisz po załatwieniu swych spraw, ustalimy termin ewentualnej operacji. Nie boję się jej, bo i tak mnie licho nie weźmie..."
Teraz Widmar starał się przypomnieć sobie dokładnie, w jakich okolicznościach to wszystko
operacją. List był pełen czułostkowości i głupich paradoksów, z którymi nie mógł się pogodzić nawet w chwilach największego zamroczenia miłosnego. Poza tym o faktach w liście było bardzo mało.<br>"...badał mnie chirurg Tamten. Mówią o nim, że znakomitość, ale jak wszyscy znakomici ludzie wygląda nieznakomicie. Orzekł, że miałam lekki atak ślepej kiszki i że operacja na razie jest zbyteczna. Więc bardzo cię proszę, nie przyjeżdżaj i nie denerwuj się. Gdy wrócisz po załatwieniu swych spraw, ustalimy termin ewentualnej operacji. Nie boję się jej, bo i tak mnie licho nie weźmie..."<br>Teraz Widmar starał się przypomnieć sobie dokładnie, w jakich okolicznościach to wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego