Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w okolicy żłobka lub przedszkola, tułasz się po mieście w poszukiwaniu obiektu godnego poprzedniego. Gdy ją ujrzysz, tracisz zimną krew i gorączkowo powtarzasz: "Spróbuj jeszcze raz, na pewno się uda". Niestety, pewnie znowu się nie uda. I możesz nam wierzyć - jesteś na najlepszej drodze, żeby wylądować w grupie anonimowych amatorów ślicznotek.

Epilog: dziewczyna z namiotu
Po tygodniowym piciu, obowiązkowym po rozstaniu z kobietą, przychodzi chwila zadumy. Nie powinieneś czuć się całkowicie przegrany. Po pierwsze, od samego początku stałeś na przegranej pozycji. Jeśli do kogoś masz mieć pretensje, to tylko do samego siebie. Widziały gały, co brały. Po drugie, wbrew atmosferze klęski
w okolicy żłobka lub przedszkola, tułasz się po mieście w poszukiwaniu obiektu godnego poprzedniego. Gdy ją ujrzysz, tracisz zimną krew i gorączkowo powtarzasz: "Spróbuj jeszcze raz, na pewno się uda". Niestety, pewnie znowu się nie uda. I możesz nam wierzyć - jesteś na najlepszej drodze, żeby wylądować w grupie anonimowych amatorów ślicznotek. <br><br>&lt;tit1&gt;Epilog: dziewczyna z namiotu&lt;/tit1&gt;<br>Po tygodniowym piciu, obowiązkowym po rozstaniu z kobietą, przychodzi chwila zadumy. Nie powinieneś czuć się całkowicie przegrany. Po pierwsze, od samego początku stałeś na przegranej pozycji. Jeśli do kogoś masz mieć pretensje, to tylko do samego siebie. Widziały gały, co brały. Po drugie, wbrew atmosferze klęski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego