Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
mityczne potwory, między którymi usiłuje się dziś przecisnąć społeczeństwo polskie, działają - jak na komunistyczne monstra przystało - zespołowo.
Mamy do czynienia ze spółką miejscowej partyjnej Scylli z ościenną imperialną Charybdą.
Partyjna propaganda trąbi o "elementach antysocjalistycznych", o destabilizacji, groźbie anarchii i chaosu. Trąbi tak donośnie i uporczywie, że uwierzyli w te slogany nawet niektórzy z zachodnich komentatorów. Wydarzenia ostatnich dni listopada i pierwszych grudnia powinny jednak były przekonać nawet najmniej bystrych obserwatorów, że destabilizacja zagraża nie ze strony "Solidarności" czy "opozycji" (której działania po obchodach 11 listopada trudno było zauważyć), ale ze strony podnieconego, na przemian spanikowanego i gniewnego aparatu partyjnego, a
mityczne potwory, między którymi usiłuje się dziś przecisnąć społeczeństwo polskie, działają - jak na komunistyczne monstra przystało - zespołowo. <br>&lt;page nr=82&gt; Mamy do czynienia ze spółką miejscowej partyjnej Scylli z ościenną imperialną Charybdą.<br>Partyjna propaganda trąbi o "elementach antysocjalistycznych", o destabilizacji, groźbie anarchii i chaosu. Trąbi tak donośnie i uporczywie, że uwierzyli w te slogany nawet niektórzy z zachodnich komentatorów. Wydarzenia ostatnich dni listopada i pierwszych grudnia powinny jednak były przekonać nawet najmniej bystrych obserwatorów, że destabilizacja zagraża nie ze strony "Solidarności" czy "opozycji" (której działania po obchodach 11 listopada trudno było zauważyć), ale ze strony podnieconego, na przemian spanikowanego i gniewnego aparatu partyjnego, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego