Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
amerykańskiego wybiera na swego wiceprezydenta osobnika, który jeśli w czymkolwiek w życiu się wybił, to tylko w amatorskiej grze w golfa? Czyż Lincoln albo Churchill nie byli wybitnymi pisarzami? Czy nie byłoby z korzyścią dla nas wszystkich, gdyby nasi przywódcy mieli za sobą pisarski trening, uczący szacunku dla sensu używanych słów, sztuki wypowiadania jasnych i treściwych zdań, umiejętności przekonania słuchaczy do ważnej idei dzięki zamknięciu jej w uderzającej, zapadającej w pamięć metaforze?
Pisarze na Zachodzie - może właśnie dlatego, że nękani przez kompleks zbędności w społeczeństwie - lubią cytować znaną sentencję Shelleya, pochlebiającą im określeniem poetów jako "nieuznanych ustawodawców świata". Ta mile brzmiąca
amerykańskiego wybiera na swego wiceprezydenta osobnika, który jeśli w czymkolwiek w życiu się wybił, to tylko w amatorskiej grze w golfa? Czyż Lincoln albo Churchill nie byli wybitnymi pisarzami? Czy nie byłoby z korzyścią dla nas wszystkich, gdyby nasi przywódcy mieli za sobą pisarski trening, uczący szacunku dla sensu używanych słów, sztuki wypowiadania jasnych i treściwych zdań, umiejętności przekonania słuchaczy do ważnej idei dzięki zamknięciu jej w uderzającej, zapadającej w pamięć metaforze?<br> Pisarze na Zachodzie - może właśnie dlatego, że nękani przez kompleks zbędności w społeczeństwie - lubią cytować znaną sentencję Shelleya, pochlebiającą im określeniem poetów jako "nieuznanych ustawodawców świata". Ta mile brzmiąca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego