Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
w obyciu. Nie są to jeszcze luksusy ale wszystko jest na dobrej drodze, żeby tak było. Pocieszają się jednakże myślą, że inni mają gorzej.
"Nie chroni jej to od wyjątkowo brutalnego gwałtu. Zaczyna się od tego, że brutalnie wsuwa dziewczynie rękę pomiędzy uda. Piętnastolatka próbuje odepchnąć napastnika. On jednak dotrzymuje słowa. Zanosi się na śmierć przez uduszenie. Gwałciciel oplata szyję dziewczyny kablem elektrycznym, powodując z góry zaplanowany ucisk krtani..."
- Choćże tu na chwilę, to coś zobaczysz - woła męża żona na telewizję.
- Nie idę, bo jem - odpowiada i wsuwa dalej tłusty kawał boczku z musztardą, majonezem i keczukiem.
"(..) napastnik cały czas używał
w obyciu. Nie są to jeszcze luksusy ale wszystko jest na dobrej drodze, żeby tak było. Pocieszają się jednakże myślą, że inni mają gorzej. <br>"Nie chroni jej to od wyjątkowo brutalnego gwałtu. Zaczyna się od tego, że brutalnie wsuwa dziewczynie rękę pomiędzy uda. Piętnastolatka próbuje odepchnąć napastnika. On jednak dotrzymuje słowa. Zanosi się na śmierć przez uduszenie. Gwałciciel oplata szyję dziewczyny kablem elektrycznym, powodując z góry zaplanowany ucisk krtani..."<br>- Choćże tu na chwilę, to coś zobaczysz - woła męża żona na telewizję.<br>- Nie idę, bo jem - odpowiada i wsuwa dalej tłusty kawał boczku z musztardą, majonezem i &lt;orig&gt;keczukiem&lt;/&gt;. <br>"(..) napastnik cały czas używał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego