Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mówią: "Jaki podobny do ojca", "Ten mały to typowy Anglik, taki rudawy...". Program jest poświęcony rodzinie. Ekipa nagrywa wypowiedź Małgosi w domu przy kominku. Ani ona, ani Kevin nie przyznają się, że nie mieszkają razem.
W końcu Kevin proponuje kolację. - To był cudowny wieczór - wspomina Małgosia. - Pojawił się też pomysł... ślubu kościelnego! Termin wyznaczyliśmy na czerwiec 2004 r.

Listopad 2003.
To już koniec
Kevin nie wrócił jednak do żony. - Pod koniec roku przedstawił mi Mariannę - opowiada Małgosia. - Jakby nigdy nic.
W styczniu Kevin pojawia się z Marianną na gali Telekamer. Marianna całuje go namiętnie, gratulując statuetki. - Dlaczego robi to teraz, jeszcze przed
mówią: "Jaki podobny do ojca", "Ten mały to typowy Anglik, taki rudawy...". Program jest poświęcony rodzinie. Ekipa nagrywa wypowiedź Małgosi w domu przy kominku. Ani ona, ani Kevin nie przyznają się, że nie mieszkają razem.<br>W końcu Kevin proponuje kolację. &lt;q&gt;- To był cudowny wieczór&lt;/&gt; - wspomina Małgosia. - Pojawił się też pomysł... ślubu kościelnego! Termin wyznaczyliśmy na czerwiec 2004 r.<br><br>&lt;tit1&gt;Listopad 2003.<br>To już koniec&lt;/&gt;<br>Kevin nie wrócił jednak do żony. &lt;q&gt;- Pod koniec roku przedstawił mi Mariannę&lt;/&gt; - opowiada Małgosia. &lt;q&gt;- Jakby nigdy nic.&lt;/&gt;<br>W styczniu Kevin pojawia się z Marianną na gali Telekamer. Marianna całuje go namiętnie, gratulując statuetki. &lt;q&gt;- Dlaczego robi to teraz, jeszcze przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego