Otóż ten handlowy ubytek za każdym razem był przewidywany i do rachunku, dla uzupełnienia towaru, wpisywany. Hubert Wajs w swoich Winach szeremskich, 40 beczek ("Regiony" 2/96) cytuje taki pouczający przykład z Księgi rachunków podskarbiego Andrzeja Kościeleckiego z lat 1510-1511: <br> "Następnie mostowe na Dunaju - florenów 1, denarów 77; następnie słudze, który szedł przy winie do Koszyc - floreny 3; następnie za przewóz tychże beczek 20, od każdej florenów 7, uczyni 140 florenów, wszystkie po 100 denarów, w monecie węgierskiej licząc. Następnie pozostałych 20 beczek za przewóz z Budy do Koszyc, od każdej po 7 i pół florena, uczyni 150 florenów, każdy