Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
połączenie wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
Marszałek Sejmu Józef Oleksy uważa, że zmiana przepisów jest warta rozważenia. Opozycja alarmuje: to kolejny wybieg Sojuszu, by trwać u władzy.
Skrócenie kadencji Sejmu i przeprowadzenie wyborów parlamentarnych wiosną 2005 r. to postulat, który SLD głosił co najmniej od 2001 r. Ostatnio jednak coraz częściej słychać o wyborach po upływie całej kadencji, jesienią 2005. Mówił o tym Aleksander Kwaśniewski, mówił marszałek Sejmu. Koronnym argumentem jest arytmetyka sejmowa - trudno będzie skrócić kadencję, bo uchwałę taką musiałoby poprzeć aż 307 posłów (2/3 ustawowej większości).
Jesienne wybory parlamentarne stwarzają jeden zasadniczy problem. Musiałyby się odbyć razem z wyborami
połączenie wyborów parlamentarnych i prezydenckich.<br>Marszałek Sejmu &lt;name type="person"&gt;Józef Oleksy&lt;/&gt; uważa, że zmiana przepisów jest warta rozważenia. Opozycja alarmuje: to kolejny wybieg &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt;, by trwać u władzy.<br>Skrócenie kadencji Sejmu i przeprowadzenie wyborów parlamentarnych wiosną 2005 r. to postulat, który &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; głosił co najmniej od 2001 r. Ostatnio jednak coraz częściej słychać o wyborach po upływie całej kadencji, jesienią 2005. Mówił o tym &lt;name type="person"&gt;Aleksander Kwaśniewski&lt;/&gt;, mówił marszałek Sejmu. Koronnym argumentem jest arytmetyka sejmowa - trudno będzie skrócić kadencję, bo uchwałę taką musiałoby poprzeć aż 307 posłów (2/3 ustawowej większości).<br>Jesienne wybory parlamentarne stwarzają jeden zasadniczy problem. Musiałyby się odbyć razem z wyborami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego